Kiszone, białe szparagi



Nastał szparagowy czas. Niestety w tym roku w moim mieście białe szparagi są dosyć drogie, a na dodatek nie zawsze można je kupić. Jemy je więc na ogół tradycyjnie, z masłem i tartą bułką, nie siląc się na bardziej skomplikowane przepisy. Tak podane smakują nam najbardziej.
Parę dni temu został mi nie zjedzony jeden pęczek. Jak to się stało? Sama nie wiem. Chyba przez nieuwagę. A ponieważ w zamrażarce wciąż leżał zeszłoroczny koper, postanowiłam szparagi zakisić ( zawsze mrożę koprowe baldachy na zimę, są jak znalazł do wiosennych kiszonek).  Moje kiszone szparagi były już dobre trzeciego dnia, ale można poczekać dłużej. Zalewę  zrobiłam taką jaką robię do ogórków, dałam też podobne dodatki. Szparagi tracą nieco swojego szparagowego smaku, ale są pyszne i chrupiące. Przegryzałam je same, prosto ze słoika, jak ogórki, ale były też świetnym dodatkiem do kanapek. Bardzo polecam!



KISZONE, BIAŁE SZPARAGI - PRZEPIS

składniki (1 słoik)

  • 500 g białych szparagów
  • 2 - 3 ząbki czosnku
  • 3-4 baldachy kopru
  • kawałek chrzanu - 2 słupki 4 cm długie i 1 cm szerokie 
  • liść porzeczki
  • sól kamienna niejodowana do przetworów. 1 łyżka (15 ml) na 500 ml wody

Przygotowanie

Szparagi umyć, odciąć zdrewniałe końce, obrać. Przekroić w poprzek, na dwie części. Z kopru odciąć baldachy, opłukać. Czosnek obrać, chrzan obrać i pokroić w słupki.
Słoik wyparzyć. Do słoika włożyć na dno 1 koper, ząbek czosnku i chrzan. Włożyć pionowo kawałki szparagów, tak, aby nie były zbyt ściśnięte. Dołożyć koper, kawałek chrzanu, 2 ząbki czosnku, liście porzeczki. 
Zalewa:
W gorącej wodzie rozpuścić sól - 1 łyżka na 500 ml wody. Gorącą jeszcze zalewę, wlewać do słoika. Szparagi i koper muszą być całkowicie zalane. Mam nieduże gliniane krążki, które kładę na wierzchu - dzięki temu szparagi nie wypływają ponad solankę. Słoik przykryć.  Po 2-3 dniach, kolor zalewy zmieni się na lekko zielony. zależności od temperatury akrętki dokręcić a słoiki wynieść do piwnicy. Tak zrobione ogórki są świetne przez całą zimę. Zdarzyło mi się otwierać słoiki po dwóch latach. Były nieco bardziej kwaśne ale nadal jędrne i pyszne. Smacznego!






2 komentarze:

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary