Kotlety rybne z pieczonego dorsza

Piekłam niedawno dorsza z cebulą. Porcja była spora, nie udało się całego zjeść. Następnego dnia pozostałą upieczoną rybę przerobiłam na pyszne kotlety. O ile dorsz , zwłaszcza ten suszony, portugalski, nie należy do moich ulubionych, to muszę przyznać, że w postaci kotletów sprawdza się znakomicie. Bardzo polecam!




składniki
ok 180 g dorsza, upieczonego, bez ości i skóry
1 cebula, pokrojona w kostkę
40 g bułki tartej 
3 ząbki czosnku, posiekane
1 łyżka posiekanej pietruszki
1 łyżka posiekanej koperku
jajo
pieprz
sól
płatki chili
Bułka tarta do panierowania

przygotowanie
Jeżeli  mamy surowe filety zaczynamy od ich upieczenia. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni C. Ułożyć  filety z dorsza w żaroodpornym naczyniu, skórą do dołu, polać  z oliwą z oliwek z obu stron ,dobrze posolić i popieprzyć. Piec przez około 15 do 20 minut . Wyjąć z piekarnika i ostudzić. Pomagając sobie widelcem,podzielić rybę na bardzo drobne kawałki, skórę wyrzucić (nie używać robota kuchennego.) Pokrojoną cebulę zeszklić na łyżce oliwy, dodać czosnek i chwilę smażyć razem, aż zmiękną.
Rybę umieścić  w  misce. Dodać zeszkloną cebulę z czosnkiem, bułkę tartą, pietruszkę i koperek. Wymieszać aż wszystko dobrze się połączy.Spróbować i w razie potrzeby doprawić solą i pieprzem, płatkami papryki. Dodać jajko i wymieszać. Uformować 5 - 6 kotletów.  Każdy obtoczyć w tartej bułce. Nadmiar bułki strząsnąć.
Na patelni rozgrzać olej.  Smażyć kotlety na złoty kolor. Usmażone osączyć na ręczniku papierowym. Podawać gorące z pieczonymi lub smażonymi ziemniakami i sałatą Smacznego!









3 komentarze:

  1. Ewa. Ja strasznie zazdroszczę, że komuś coś zostaje. U nas jakoś nigdy, albo tak marne resztki, że pies lub kot tylko chapnie na raz. Ten przepis to kolejny , który wyląduje w "lodówce" i będzie czekać na okazję. Kotleciki wyglądają bardzo apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć!
    Przepis z 2015, a teraz jest 2023 i jutro wypada Piątek w sam raz na rybkę w innej odsłonie. Jak to dobrze, że znalazłam ten przepis. Z rybami mi trochę nie po drodze, no ale jak już mam i też dorsza, to go zrobię według tego przepisu. Zamiast cebuli daję ziarno sezamowe. Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
    Teresa z Małopolski.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarze. Jeśli zostawiasz komentarz jako użytkownik anonimowy, podaj, proszę, imię lub pseudonim. Pozdrawiam

Copyright © 2013-2019 Stare Gary